Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nocne strachy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nocne strachy. Pokaż wszystkie posty

Wczoraj wybrałem się na Skrzyczne zobaczyć zachód słońca.
Na kwatery już wracałem po ciemku.
Jak tu z drzewa nagle coś nie zacznie fukać, pluć, szczekać, prychać, co najmniej jak babcie z moher corps na reporterów TvN.
Ciemno było więc też sprawca zamieszania też nieznany.
Resztką aku zrobiłem parę fotek winowajcy



Zobacz więcej…