No tak dawno mnie tu nie było.
Ale zawirowania i inne trable w domu, pracy,
brak snu,
brak czasu,
brak chęci,
zmęczenie,
co się porobiło?
ech....
...no ale jestem w domu
do pracy iść nie trzeba
właściwie siedzimy z Młodą cały dzień i uczymy się
...życia... siebie na wzajem.
ostatnio Iguana mnie prawie nie widziała, takie uroki jak tata dorabia po godzinach.
Wiec i oswoić się trzeba, znowu przyzwyczaić ....
.... bo ostatnio to tylko mama, mama, mami.
i tak siedzimy sobie w domu a w głośnikach Chilli Zet leci.
i ja właściwie o tym
Nowa stacja ukierunkowana na jeden klimat, Chillout.
...jupikajej tak tak tak...
...tak tego właśnie chyba mi było trzeba, takiego klimatu spokojnej pozytywnej muzyki.
Nadajnik w Katowicach na 93.6 MHz niestety siła rażenia kończy się gdzieś na wysokości Sośnicy no ale internet jest, wiec jest ok.
Człowiek zmęczony to i nerwowy, a tu wieczór i jakoś mnie te chilloutowe granie naprostowało.
jest luz
zaraz sobie zrobię kawę z łiskaczem będzie jeszcze lepiej,
gdyby tak jeszcze....



no ale nie można ponoć mieć wszystkiego.
wiec pyknę parę rundek w burnouta i idę spać.

Categories: ,

Jeden komentarz do tej pory:

  1. MG says:

    W życiu nie ma "letko", dobrze, że przynajmniej w burnoucik'u można się bez konsekwencji trochę poślizgać ;)

Ty też napisz coś od siebie, bardzo chcę poznać twoją opinie.