Przaśnie, pozytywnie, wakacyjnie, bez niepotrzebnego spinania pośladów w sam raz na pałerpleja do eremefu. Nie tego można by się spodziewać po Acid Drinkers. Kawałek cienki jak Polsilver, cover jak na klasę zespołu  też słabiutki, ale ekipa z AD po raz kolejny udowodniła, że ma dystans do siebie jak stąd na księżyc.
- Ciężko mi opowiadać o tym, co myśmy wywinęli w tym wszystkim, bo pewne rzeczy zrobiliśmy tak dziwnie i tak od tyłu, że ciężko mi mówić, jak brzmi "Season In The Abyss" Slayera w wersji country, albo "Nothing Else Matters" Metalliki, gdzie Czesław śpiewa z akordeonem - mówi  Titus o nowej płycie.
Szkoda tylko, że takiego luzactwa i wszystkomajacegowdupie podejścia brakuje większości naszych rodzimych muzyków.

Categories:

Jeden komentarz do tej pory:

  1. MaRCin G. says:

    Czesława w Nothing Else Matters chętnie posłucham. A ten cover ACIDów fajny - z jajem.

Ty też napisz coś od siebie, bardzo chcę poznać twoją opinie.